
We are searching data for your request:
Forums and discussions:
Manuals and reference books:
Data from registers:
Upon completion, a link will appear to access the found materials.
Odkąd zobaczyłam ją w Merisorze, powiedziałam, że też muszę to zrobić: x i nie przepraszam, bo wyszedł delikatność, kruszące się arkusze, pyszny krem czekoladowy i delikatna beza. Dziękuję Żurawina: - *
To było:
- 200 g masła (82% tłuszczu)
- 150 g drobnego cukru
- 5 żółtek
- 3 łyżki mleka
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- 2 saszetki cukru waniliowego
- 1 fiolka esencji waniliowej
- 1 szczypta soli
- 1 saszetka proszku do pieczenia
- około. 550-600 g mąki
Krem:
- 200 g masła (82% tłuszczu)
- 4 łyżki cukru
- 100 ml słodkiego mleka
- 200 g gorzkiej czekolady
- 1 zmiażdżony arkusz
- 100 g rodzynek
- 2 fiolki bez rumu
- 300 g dżemu morelowego
Beza:
- 5 białek jaj
- 180 g cukru
- 1 saszetka cukru waniliowego
- 3-4 łyżki soku z cytryny
- 1 szczypta soli
Dekoracje:
- 80 g startej czekolady
Porcje: 20
Czas przygotowania: mniej niż 90 minut
PRZYGOTOWANIE PRZEPISU Ciasto Katy:
- Na arkusze wymieszałam miękkie masło w temperaturze pokojowej ze szczyptą soli, cukru, cukru waniliowego i esencji waniliowej.
- Stopniowo dodawałam żółtko, mleko i śmietankę i dobrze wymieszałam.
- Proszek do pieczenia zgasiłam 1 łyżką soku z cytryny i nałożyłam na kompozycję masła.
- Zaczęłam dodawać mąkę na deszcz i ugniatać do uzyskania nieklejącego się i łatwego do rozsmarowania ciasta.
- Odstawiam ciasto na 20 minut i zaczynam je w piekarniku.
- Następnie podzieliłem ciasto na 3 równe części.
- Arkusze rozkładam z tyłu blachy wyłożonej folią i pieczę po kolei, każdy arkusz przez 7-8 minut, aż lekko się zrumieni (w zależności od piekarnika, co jakiś czas sprawdzaj).
- Następnie pozostawiam arkusze do ostygnięcia.
- Do kremu wybrałem jeden z płatów (który wyszedł najbrzydszy) i lekko go zmiażdżyłem (aby pozostały większe kawałki).
- Masło, mleko i cukier wrzucam do rondla, aż masło całkowicie się rozpuści.
- Zdjąłem z ognia, dodałem kawałki czekolady i dobrze wymieszałem, aż cała czekolada się rozpuści.
- Następnie pozwalam mieszaninie lekko ostygnąć. (15 minut)
- Na zgnieciony arkusz wylałam roztopione masło z czekoladą, dodałam rodzynki, esencję rumową i dżem morelowy.
- Następnie wylałem krem na jeden z arkuszy i przykryłem go drugim arkuszem.
- Ciasto przykryłam folią, a następnie obciążyłam i pozostawiłam na noc do ostygnięcia.
- Na bezę wymieszałam białka ze szczyptą soli, aż zrobiły się pieniste.
- Dodawałam cukier łyżką po łyżce i po każdym dodawaniu dobrze mieszałam, aż cukier idealnie się rozpuścił i uzyskałam bardzo mocną bezę. (od czasu do czasu kapałem sok z cytryny)
- Na ciasto rozprowadzam bezę i pozostawiam ciasto do ostygnięcia przez kolejną godzinę.
- Ciasto udekorowałam startą czekoladą i za pomocą ostrego noża porcjowałam na odpowiednie kawałki.
Strony z poradami
1
Użyłem tacy (40/30 cm)